Temat: SAMOTNI WSRÓD LUDZI....???
   anastazjaaaaaa - 2002.04.24 20:02 - odpowiedz
 Jak to jest, że będąc z kimś nieraz czujemy się samotni? Napewno wiele ludzi zna to uczucie, chociażby spacerując po mieście, jak bardzo jesteśmy sobie obcy......
Czemu tak jest?
Przecież wszyscy należymy do jednego społeczeństwa, jednej rasy, jednego państw, miasta, wsi, osiedla.......itp.

Hm...przechodzi staruszka z wielką siatą, czy ktokolwiek jej pomoże, przeciez duzo łatwiej jest pomyśleć jak to bardzo się śpieszymy, jak wiele spraw przed nami, jak nikt nam nie pomaga...
A puźniej tak jak ja, troche naiwnie, dziwimy się czemu jesteśmy sami?
Gdzie podziały się zwykłe ludzkie uczucia?

No gdzie?
Szłam przez miasto, w wielkim tłumie, i nie widziałam ani jednego człowieka.....nikt nikomu nie pomógł.

Gdzie znikneli ludzie?
Kiedy utraciliśmy własne człowieczeństwo?

   lil_foxy - 2002.04.24 21:28 - odpowiedz
 kiedy otraciliśmy własne człowieczeństwo?
może kiedy zrozumieliśmy, że światem rządzi pieniądz i żeby "przeżyć" trzeba walczyć o swoje nie oglądając się na innych....
ale z drugiej strony - skąd taka ponura wizja?:) przecież jest wiele osób, które przeczą temu "wizerunkowi"...
pozdrawiam i proszę o uśmiech:) jeszcze nie jest tak źle, zawsze może być gorzej:/
   twosteper - 2002.04.28 03:04 - odpowiedz
 ja nie czuje sie jak bym utracil wlasne czlowieczenstwo ... ja jestem wrazliwy na otoczenie i to co sie wokol mnie dzieje ... ale nie mozna pomoc wszystkim !!! ... tak .. trzeba byc dobrym ,dobrym dla ludzi ... bo wtedy lepiej sie nam zyje ... ale nie do przesady ... bo jak przekroczymy pewna granice ... to nasza dobroc bedzie odbierana jako slabasc .. a nawet naiwnosc czy gupote ... pozdrwaiam :)
dobry czlowiek
i zycze wszystkiego dobrego;)
   sugar - 2002.04.29 14:00 - odpowiedz
 człowiek żyjący z najwspanialszą rodziną, najwspanialszymi przyjaciółmi, z miłością swojego życia, zawsze wsród nich będzie samotny. nie zmieni tego nigdy.

nawet najukochańsza i najbliższa osoba nigdy nie zrozumie tego co nam grzechocze w głowie...
...człowiek umiera sam. sam w sobie. całe życie jest przygotowaniem do tego nieuniknionego momentu.

samotność jest nieunikniona. i nie należy traktować jej jako pojęcia wrogiego. trzeba tylko zrozumieć swoje "ja".
   maketheworldhappy - 2002.04.29 20:52 - odpowiedz
 nie zgadzam sie :P
   2lazy2die - 2002.04.29 23:25 - odpowiedz
 Jose Rodriguez Montoya bez ustanku walczyl o prawo do samotnosci.

   vlight - 2002.04.29 23:41 - odpowiedz
 samotnosc jest potrzebna. tak jak cisza. zgadzam sie z suger.
   woland - 2002.05.03 21:53 - odpowiedz
 moim zdaniem, nasza samotnosc jest najczesciej wynikiem
samodzielnego wyboru. Jestesmy samotni, bo chcemy tacy byc.
Bo czujemy sie wtedy odizolowani, odrzuceni.... i mozemy
pozżymac sie na swiat, ze taki niedobry, niewyrozumialy.
Nasze zycie to nasz wybor. I jesli nie bedziemy chcieli
rozgladac sie wokol za innymi LUDZMI, to nie powinnismy liczyc
na to, ze ktos kiedys potraktuje nas wlasnie tak, jak my
chcielismy sie zachowac, ale nie mielismy odwagi.
Pozdrawiam serdecznie.
   natasza - 2002.05.14 21:16 - odpowiedz
 samotnosc, samotnosc, samotnosc, to niekiedy nie własny wybor, lecz koniecznosc.. na szczescie nie moja, za co codziennie dziekuje Ci Boze.
  huh?

Lista tematów
Nowy temat


  what?

1313-1293
1293-1273
1273-1253
1253-1233
1233-1213
1213-1193
1193-1173
1173-1153
1153-1133
1133-1113
1113-1093
1093-1073
1073-1053
1053-1033
1033-1013
1013-993
993-973
973-953
953-933
933-913
913-893
893-873
873-853
853-833
833-813
813-793
793-773
773-753
753-733
733-713
713-693
693-673
673-653
653-633
633-613
613-593
593-573
573-553
553-533
533-513
513-493
493-473
473-453
453-433
433-413
413-393
393-373
373-353
353-333
333-313
313-293
293-273
273-253
253-233
233-213
213-193
193-173
173-153
153-133
133-113
113-93
93-73
73-53
53-33
33-13
13-1

  Zaloguj się
Login : 
Hasło : 
 

Nowy użytkownik

Logowanie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu
 
nlog v04a - (c) 2002
administracja serwerem - Angry Bytes