nlog.org forum

Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć.
Re: Re: Re: Jacy jesteśmy? (na łapu capu) - chynaa
Korzystając z okazji, że chwilowo przestałam ryczeć i obraz się już tak nie rozmazuje. Jak się urodziłam to i owszem, nie miałam apetytu, wręcz przeciwnie, ale nie będę może tego ubierać w słowa (coś tam pisałaś o kupie), na posiłki trzeba było ganiać za mną z tym takim na motyle albo kaftanem, co by Ankę kopiącą piłkę/siedzącą na jednej z gałęzi drzewa/na rowerze zjeżdżającą z góry bez hamulców/wybijającą sobie własnie zęby złapać i przyciągnąć, nie dawałam się, to była strata czasu, miałam lepsze rzeczy do roboty (jak np. łażenie po jakichś bunkrach czy nadawanie kur imion). Ponieważ byłam zawsze dzieckiem (nad)wrazliwym kanapki także przynoszone były do domu, bo stres życia codziennego nie dawał mi spokojnie zjeść. Pieniądze stanowią dla mnie wartość, dzięki nim mogę poznać rzeczy dotąd nie poznane, odżywiać się tak, jak powinnam, decydują często o tym, czy się z kimś spotkam czy też nie. Niestety nigdy nie wygrałam skarbonki w kolorze kupy, ale posiadam od wielu już lat plastykową, zieloną, do której wrzucam od czasu do czasu grosz czy dwa. Tak ot tak. Seks? To już nadzwyczaj prywatna sprawa, ale jakże to minimum wysiłku? Muszę to zdementować. Co, leżeć jak kłoda? Bez sensu.
  huh?

Lista tematów
Nowy temat


  what?

1313-1293
1293-1273
1273-1253
1253-1233
1233-1213
1213-1193
1193-1173
1173-1153
1153-1133
1133-1113
1113-1093
1093-1073
1073-1053
1053-1033
1033-1013
1013-993
993-973
973-953
953-933
933-913
913-893
893-873
873-853
853-833
833-813
813-793
793-773
773-753
753-733
733-713
713-693
693-673
673-653
653-633
633-613
613-593
593-573
573-553
553-533
533-513
513-493
493-473
473-453
453-433
433-413
413-393
393-373
373-353
353-333
333-313
313-293
293-273
273-253
253-233
233-213
213-193
193-173
173-153
153-133
133-113
113-93
93-73
73-53
53-33
33-13
13-1

  Zaloguj się
Login : 
Hasło : 
 

Nowy użytkownik

Logowanie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu
 
nlog v04a - (c) 2002
administracja serwerem - Angry Bytes