Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Co zrobic kiedy wszystko traci sens? - chynaa | Kicia, stworzenie, a czy Ty wiesz ile mi razy życie pierdyknęło pod nogami? I co? I czy Ty sądzisz, że ja chciałam obok siebie kogoś, kto by usiadł i się na śmierć zaryczał?
Do dziś, kicia, nie zapomnę mojej byłej znajomej która, gdy miałam lat jakieś 16, czyli sześć lat temu wzięła mnie za szmaty, pchęła o ścianę i krzyknęła: "Ty weź się kurNa w garść, co ty myślisz?!". Bo już nic na mnie nie działało. A kiedy ktoś ryczał nade mną to mimowolnie sięgałam po coś chrobotawego.
Jasne. Chcę zrozumienia, chcę współczucia, chcę ciszy czułości. Bez przecinka. Ale nie można siąść i wyć. Bo to pogłęgia stan.
Coś o tym, niestety, wiem.
A łatwo, o kurde, coś łatwo nie jest. Ni hu hu. | |
|